Poćwiczyć, jogę, pilates, shinkendo, dowiedzieć się więcej o robieniu zdjęć przyrody, skorzystać z porad dietetyka, rozsiąść się na leżaku, pobawić z dziećmi – to tylko kilka z wielu możliwości, jakie mieli dziś uczestnicy „Śniadania na trawie”.
– Stwarzamy idealne warunki do odpoczynku. A kiedy naszym sprzymierzeńcem jest również pogoda, to trudno sobie wyobrazić lepsze do tego okoliczności – podkreśla Dagmara Piskorz, rzecznik prasowy Parku Śląskiego. – Jesteśmy niezmiernie zadowoleni, że udało nam się w tym sezonie po raz kolejny zaprosić do ogrodu różanego na to wydarzenie. Ono wprost wpisuje się w misję Parku – zaznacza.
Dziś na „Śniadania…” powróciło Ekospotkanie. To finansowane przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i realizowane przez Fundację Park Śląski bardzo ciekawe prelekcje, które prowadzą edukatorzy oraz wykładowcy wyższych uczelni. Dziś Barbara Bacler- Żbikowska, która na co dzień wykłada na Śląskim Uniwersytecie Medycznym opowiadała o swojej pasji – fotografowaniu przyrody.
Tegoroczną nowością jest również stoisko, które promuje realizowaną przez Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego i wspieraną przez marszałka Jakuba Chełstowskiego kampanię „Śląskie Dla Kobiety”. Właśnie dzięki niej bywalcy „Śniadań...” mogą otrzymać poradę dietetyka, a także wziąć udział w zajęciach pilatesu.
Sporo osób zdecydowało się dziś wybrać właśnie Rosarium na sobotni odpoczynek. Skusiła ich z pewnością pogoda, ale też sielska atmosfera, jaka panuje podczas tego wydarzenia. Tysiące kwitnących róż, meble ogrodowe, leżaki, zdrowe jedzenie, pyszna kawa i warzywa prosto z wiejskiego gospodarstwa – to połączenie, które trudno znaleźć gdziekolwiek indziej. A kiedy dodamy do tego aktywność fizyczną i relaksacyjną, zyskujemy imprezę niemal idealną. Takie właśnie są nasze „Śniadania…”. I nie jest to opinia nas, organizatorów, tylko osób, które regularnie w tym cyklu uczestniczą.
Następne „Śniadanie na trawie” już 1 sierpnia. Serdecznie zapraszamy.
