Najpóźniej w połowie listopada Karolinka znów przywita gości Parku Śląskiego. Jedna z największych i najbardziej charakterystycznych rzeźb na jego terenie, dzięki środkom unijnym pozyskanym z instrumentu finansowego Jessica, przechodzi właśnie modernizację.
Karolinka stoi przy głównym wjeździe do Parku. Ma w nim również aleję swojego imienia. Wysoki na dziewięć metrów monument, to obok Żyrafy, największa rzeźba w całym parku. Jest wpisana do rejestru zabytków. Jednak nie da się ukryć, że nie wygląda najlepiej – ma liczne odspojenia, ubytki i wybrakowania. Podpory są spękane, a cała rzeźba zabrudzona, w niektórych miejscach wandale pokryli ją malowidłami. Pierwsza próba renowacji ubranej w śląski strój figury została podjęta w 2014 roku. Wówczas jednak okazało się, że Karolinka jest pusta w środku.
– A byliśmy przekonani o tym, że rzeźba jest monolitem – tłumaczy Artur Cieślak, dyrektor administracyjno-techniczny w Parku Śląskim. – Tymczasem okazało się inaczej. To skomplikowało sytuację, bo zakres prac konserwatorskich okazał się znacznie szerszy niż przewidywaliśmy – dodaje.
Przez kilka lat Park próbował pozyskać pieniądze na renowację. Udało się, dzięki wpisaniu tego zadania do realizowanego ze środków unijnych programu modernizacji. Prace już trwają. Pierwszy etap, budowlano konstrukcyjny, obejmuje wzmocnienie i odtworzenie konstrukcji nośnej. W drugim etapie konserwator oczyści, uzupełni ubytki i przywróci Karolinkę do stanu pierwotnego. Koszt tych prac to 218 tysięcy złotych.
– Rozpoczęcie tych prac opóźniło się, bo z powodu braku ofert trzykrotnie nie udało nam się rozstrzygnąć postępowania przetargowego na to zadanie – wyjaśnia Cieślak. – Teraz prace posuwają się zgodnie z planem. Jesteśmy przekonani, że dzięki nim Karolinka znów stanie się jedną z najbardziej reprezentacyjnych rzeźb w Parku – dodaje.
Autorem Karolinki jest Leopold Trybowski. Prototyp Karolinki został wykonany podczas I Pleneru Galerii Rzeźby Śląskiej w 1963 roku. Zmonumentalizowany dwa lata później, stanął przy alei wiodącej od wejścia głównego do Stadionu Śląskiego. Ta ciekawa kompozycja rzeźbiarsko-architektoniczna, została założona na rzucie zbliżonym do trójkąta. Dolną cześć stanowią trzy, ułożone dośrodkowo, podpory o prostopadłych przekrojach, połączone ze sobą obręczą, wykończoną od góry mozaikowymi, zielonymi i czerwonymi kwiatami. Obręcz stanowi zresztą dolny kraj spódnicy Karolinki, jest formą ażuru, wydrążonego we wszystkich trzech ścianach kompozycji. Postać ukazano jako stojącą kobietę w wianku, z uniesionym rękami, w których trzyma chustę. Elementy dekoracyjne: wianek, chustę, kraj sukni, wykonano w technice czerwonej i zielonej, szklanej mozaiki. Wielobarwna struktura pokrywa też wewnętrzne ściany kompozycji, stanowiąc tło dla wspomnianych ażurów.